GLOBAL PRO GALLERY

Summit to Sea (Od szczytów po morze)

Od szczytów gór po wody mórz uprawianych jest wiele dyscyplin sportowych. Góra Whistler Mountain, położona około 125 kilometrów na północ od Vancouver, uznawana jest za najlepszy kurort narciarski w całej Ameryce Północnej. W 2010 roku odbyły się tam zimowe igrzyska olimpijskie. W sezonie letnim to raj dla miłośników kolarstwa górskiego. Fotografując kolarzy górskich, muszę mieć na sobie takie same wyposażenie ochronne jak oni, czyli kask oraz ochraniacze na kolana, ramiona i ręce. Aby uwiecznić ich wyczyny, muszę przemieszczać się razem z nimi. Pędzę więc na złamanie karku, by dotrzymać im tempa.

W fotografii sportowej najważniejsze jest nieprzerwane śledzenie obiektu w celowniku. Szybki celownik aparatu E-M1 Mark II eliminuje jakiekolwiek związane z tym trudności. Przerwa w wyświetlaniu obrazu jest bardzo krótka i możliwe jest ciągłe śledzenie obiektów, obok których się przemieszczamy. Wiele górskich tras rowerowych biegnie wśród drzew, gdzie dociera niewiele światła. W takich warunkach niezastąpiona jest lampa błyskowa FL-900R, umożliwiająca fotografowanie z prędkością 10 kl./s.Kolejnym miejscem, w które się udałem, było miasteczko Squamish położone niedaleko Vancouver. Chciałem sfotografować tam kitesurferów. Zatoczka, do której spływa zimna woda z roztopów, wypełniona była latawcami. Natura tego sportu, silnie uzależnionego od zmienności wiatrów i prądów morskich, uniemożliwiła mi wykonanie zdjęcia, które miałem w głowie. Nie ulega jednak wątpliwości, że niezawodność pyło- i bryzgoszczelnej obudowy Olympus okazała się w tych warunkach ogromnym atutem.