GLOBAL PRO GALLERY

Niedawno otrzymałam wspaniałą propozycję wykonania serii portretów na Islandii, w zapierającej dech i nieprzewidywalnej wiejskiej scenerii. Krajobrazy były magiczne, wprost zniewalające. Co rusz delikatne, falujące wzgórza przechodziły w postrzępione formacje skalne, aby zaraz potem przeistoczyć się w wulkaniczną plażę. Pogoda nieustannie się zmieniała – niemal w jednej chwili padał deszcz i świeciło słońce.

Portrety plenerowe stanowią znaczną część mojej pracy jako fotografa portretowego. Niezależnie od tego, czy uwieczniam ślub, realizuję plenerową sesję portretową czy wykonuję serię zdjęć z udziałem modeli, zawsze staram się uchwycić otoczenie, utrzymując fotografowaną osobę w centralnym punkcie kompozycji.

Ważnym czynnikiem w fotografii portretowej jest również długość ogniskowej. By uzyskać kompletny obraz, niezwykle istotne jest uchwycenie pejzażu i przekazanie ogólnej atmosfery miejsca. Do wykonania tej serii zdjęć użyłam obiektywów M.Zuiko Digital ED 17mm F1.2 PRO, M.Zuiko Digital ED 25mm F1.2 PRO, M.Zuiko Digital ED 45mm F1.2 PRO.

Islandzka sesja okazała się idealną okazją do przetestowania wszystkich niesamowitych funkcji mojego ukochanego sprzętu marki Olympus. Wędrując pod wodospadami i wspinając się na klify przy plaży Black Sands Beach, na nowo doceniłam niewielką wagę, wodoodporność i solidną konstrukcję aparatu OM-D E-M1 Mark II.

Praca na Islandii postawiła przede mną wiele nowych wyzwań. Chciałam ukazać otoczenie w taki sposób, aby wzrok osoby oglądającej był kierowany z powrotem na bohatera zdjęcia; znaleźć kadr, który przekazałby opowieść o Islandii i uczucia towarzyszące danej chwili; uzyskać światło, które stanowiłoby dopełnienie wszystkich pozostałych elementów i wraz z nimi budowałoby ostateczny obraz.